Zapraszam :)
Także tego, to z tymi blogami nieaktualne, bo już nie mam talentu, jestem wypalona życiem, zgubiłam gdzieś po drodze lekkość pisania. Bardzo miło wspominam przygodę z tym blogiem, tym bardziej, że byłam mała, kiedy to pisałam, a spotkało się z świetnym odbiorem. Pozdrawiam :)
Jak ktoś coś ode mnie chce, można pisać komentarz, podam kontakt. Całusy :**
Maturzystka? :D Tak, więc życzę udanego wyniku! I żebyś nas tutaj cieplutko przywitała, z jakimś długim wpisem :)
OdpowiedzUsuńNie należę do osób cierpliwych, ale poczekam! Mam nadzieję, że będzie warto! Co ja plotę, na pewno warto! :D
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
UsuńUwielbiam twoje opowiadania i czekam na następny wpis od ciebie^^
OdpowiedzUsuńpowodzenia na egzaminie :-D
Yaaay! :D A już się bałam, że to porzuciłaś xD Z niecierpliwością czekam na kolejne posty! :D
OdpowiedzUsuńTylko nie mam za bardzo pomysłu na tematykę xd
OdpowiedzUsuńChyba coś podobnego do tego, w stylu romansu. Albo fantasy xd
Z niecierpliwością czekam na coś w twoim wykonaniu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę powodzenia na maturze
O Jejku, w końcu mam okazję, aby do Ciebie napisać! Twoje opowiadanie znalazłam przez przypadek, gdy szukałam sobie po nocach czegoś, co mogłabym poczytać. To było jakoś w sierpniu, kiedy zawalałam nocki, a potem spałam do trzynastej. Niezwykle wciągnęły mnie Twoje rozdziały, tak, że przez dobrych kilka godzin nie mogłam się od nich oderwać. Potem, gdy zaczęłam czytać o nagłym przeniesieniu w czasie zrobiło mi się jakoś smutno i poczułam taką dziwną nostalgię. :( Przez to na jakiś czas (to było bodajże trzy miesiące) porzuciłam Twoje opowiadanie. Aż pewnego grudniowego dnia ponownie się na nie natknęłam i zaczęłam czytać. Kocham do niego wracać, tylko zawsze boli mnie to, że mam świadomość jak to się wszystko skończy. Płakałam na zakończeniu i przez dobre parę dni chodziłam smutna. Mówię Ci poważnie. Wtedy znów na jakiś czas porzuciłam Twojego bloga, gdyż musiałam się po tym wszystkim pozbierać. A następnie, dzięki Tobie sama założyłam swojego bloga. Zainspirowałaś mnie do tego i jestem Ci za to niezmiernie wdzięczna. Nie wiem czy wiesz, ale uważam Cię za swoją idolkę. haha Długo czekałam, aby się z Tobą skontaktować. Szukałam jakiegoś maila, konta na google plus, ale nic nie mogłam znaleźć. A teraz wprost spadłaś mi z nieba!
OdpowiedzUsuńNie myśl sobie, że piszę to tak po prostu, żeby sprawić Ci radość. Fakt, to też mam na celu, ale w końcu chcę wyrazić swoje uczucia, które tak długo chowałam. Jestem takaaa szczęśliwa! haha
Pragnę życzyć Ci wszystkiego co dobre i oczywiście jak najwięcej weny, bo jak się pewnie domyślasz teraz już Cię nie opuszczę. haha Pozdrawiam Cię serdecznie i oczekuję z niecierpliwością kolejnego opowiadanka! Chociaż i tak nic nie zastąpi mi tego
No bardzo dziękuję, za takie miłe słowa, jednak nie są one zasłużone xd To opowiadanie pisałam w wieku 13-14 lat chyba, wstydzę się go trochę. Takie dziwne te rozdziały, trochę przesłodzone :D
UsuńPrzez te lata nauki, gdy nie pisałam, straciłam trochę polot. System mnie zniszczył, pozbawił wyobraźni, ale postaram się coś sensowego sklecić, bo brakuje mi tego w sumie.
Pozdrawiam w deszczową niedzielę :)
Nawet nie masz pojęcia ile osób zachwyca się Twoim opowiadaniem! XD Fakt, pierwsze rozdziały sprawiały wrażenie jakbyś zbyt szybko leciała z akcją, jednak im dalej się zagłębiałam, tym było lepiej.
UsuńMogłabym się jakoś z Tobą skontaktować, jeśli oczywiście wyrazisz na to zgodę? :D Chciałabym Cię zapytać o kilka spraw, które nurtują mnie od dłuższego czasu i też trochę zwyczajnie popisać.
A opowiadania nie masz się co wstydzić, bo naprawdę, jest ono jedyne w swoim rodzaju. Tylko te nieszczęsne zakończenie... *chlip* *chlip*
Ja również pozdrawiam w tą pogodną noc :D
star.sky@wp.pl
UsuńNapisz tam, podam Ci wtedy GG albo po prostu przez maila, jeśli wolisz.
Cieszę się bardzo :D tyle czasu czekałam. I mam takie pytanie... czy udostępnisz te starsze teksty na innym blogu? Naprawdę mi ich brakuje. Podziwiam Cię, że po takiej przerwie wracasz. Ja zwyczajnie z lenistwa bym tak nie postąpiła...
OdpowiedzUsuńŻyczę ogrom weny i pozdrawiam ~
Ri
Może kiedyś, chociaż wątpię. Nie chcę do tego wracać, tamte opowiadania były słabe. Przynajmniej tak mi się wydaje xd Zostawiłam to jedno, bo to moje pierwsze opowiadanie w życiu :D Sentyment został.
UsuńMoże kiedyś, chociaż wątpię. Nie chcę do tego wracać, tamte opowiadania były słabe. Przynajmniej tak mi się wydaje xd Zostawiłam to jedno, bo to moje pierwsze opowiadanie w życiu :D Sentyment został.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCzekam niecierpliwie ^^ Fajnie by było gdyby tym razem był ktoś inny niż Kastiel ;) Ale to już od twojej wizji zależy xD
OdpowiedzUsuńOgólnie wiele osób które teraz piszą albo są przed maturą albo po. Lub stopień niżej, podobna sytuacja z egzaminami gimnazjalnymi xD
Ogólnie się blogów namnożyło. Jak króliki normalnie..
Tutaj jest ich spis: katalog-blogow-slodkiego-flirtu.blogspot.com
A tak się złożyło, że po przeczytaniu twojego bloga, mi samej chciało się znowu pisać xD
Pozdrawiam!
Nie interesuje mnie już gra SF, dlatego nie będę prowadziła o tym bloga :)
UsuńO mój boże! Nie wierzę! Ayidia się do nas odezwała po trzech latach :"3
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że naprawdę poprawiłaś mi humor tym, że masz zamiar wrócić do pisana. Nie zostawiaj tego, bo twoje opowiadania są świetne. Nawet jeśli pisałaś je dawno i teraz uważasz że są słabe to wiedz że wcale tak nie jest. Cieszę się, że nie usunęłaś tego opowiadania i nie rób tego bo chyba bym się załamała ;-;
Czasem lubię tu wpadać i poczytać pojedyncze rozdziały, bo uwielbiam twój styl pisania. Szkoda, że postanowiłaś usunąć inne blogi, bo z chęcią bym do nich zajrzała, a skoro to było tak dobre, a było twoim pierwszym aż zżera mnie ciekawość jakie były te następne.
Nie mogę się doczekać, trzymam kciuki żebyś jak najlepiej zdała matury i wróciła do nas z jakimś kolejnym, świetnym opowiadaniem. (Liczę że będzie to romans x"D)
Do zobaczenia, mam nadzieję niebawem~
Romans, romans xd Z motywem fantastyki chyba.Bo mam taki humor xd
UsuńWooow, jesteś !! Wiedziałam, że wrócisz :D smutno mi słyszeć, że porzuciłaś na jakiś czas pasję przez szkołę i system :( coś o tym wiem :)
OdpowiedzUsuńMam pytanie, gdy wchodzę w linki "Moje blogi", mam powiadomienie, że nie jestem zaproszona do czytania bloga. Mogłabyś mnie zaprosić :* ? Z góry dziękuję :)
Nie zapraszam nikogo xd
UsuńJak ja się cieszę, że wróciłaś do nas ^O^ Nawet nie wiesz jak byłam zasmucona gdy nie było następnych opowiadań czy chociażby jakiegoś posta od ciebie należącego. Strasznie jestem uradowana wiadomością powrotu, że nie mogę doczekać się jakiegoś romansidła w twoim wydaniu... bardzo bym była zachwycona gdyby pewnego dnia jakaś książka została przez ciebie napisana i mogłabym ją mieć na półce w pokoju choć i tak wiem, że tego nie zrobisz xd
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i przesyłam duuuuużo weny na następne twoje arcydzieła ;3
Jak fajnie, że wróciłaś :D
OdpowiedzUsuńCieszę się, że wróciłaś :D
OdpowiedzUsuńBardzo polubiłam twoje zakończone opowiadanie, więc będę wyczekiwała nowego ^^
Przesyłam dużo weny~
Wróciłaś.... :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam twojego bloga, jak go znalazłam to nie spałam dwa dni żeby całego przeczytać, jest po prostu nieziemski :)
Wiem co to za ból matury, również jestem świeże po nich :(
Mam wielką nadzieję że dalej będziesz coś pisać, uwielbiam twój styl pisania :)
Pozdrawiam :3
Wróciłaś! Już traciłam nadzieję... :-/ Ale lepiej późno niż wcale ^^
OdpowiedzUsuńNa pewno będę śledziła nowy blog ^^
Weny życzę! :p
Ps. Zapraszam do siebie http://uwiezionasercem.blogspot.com/
Niedawno przypomnialam obie o twoim blogu i postanowilam dziś na niego zajrzeć.Wiesz jak się zdziwiłam ze jest tu wpis z 2016 roku?XD
OdpowiedzUsuńNo nic życzę wesołych świąt i szczęśliwego nowego roku (tak takie tradycyjne u oklepane zyczenia a co XD)
Niedawno przypomnialam obie o twoim blogu i postanowilam dziś na niego zajrzeć.Wiesz jak się zdziwiłam ze jest tu wpis z 2016 roku?XD
OdpowiedzUsuńNo nic życzę wesołych świąt i szczęśliwego nowego roku (tak takie tradycyjne u oklepane zyczenia a co XD)
Z taką przyjemnością weszlabym na nowego bloga a tu co...
OdpowiedzUsuńOczywiście nie mogę poczytać bo muszę być zaproszona. ;_;
Bo się wstydzę udostępniać każdemu xd
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńKocham twoje opowiadania, z przyjemnością czytam do snu.
OdpowiedzUsuńchciałam wejsc na starsze opowadania a tu lipa, wczesniej czytalam jedno z nich "Najdelej jest obok siebie"
Bylo dla mnie bardzo sentymentalne i przypominały mi się niektóre miłe chwile płakałam przy nim pare razy. :)
Czy byłaby możliwość byś udostępniła choć to opowiadanie? (chcociaż niektorym lub mnie)
Pozdrawiam
Jestem z twoimi opowiadaniami od czerwca 2013 i powiem ze są uzależniające
OdpowiedzUsuńEm cześć nie wiem jak mam zacząć dopiero od nie dawna znalazłam twój blog. Dlaczego tak późno :(( Po tylu latach. I tak mi smutno , że koniec tej historii ,i myślałam , że nie założysz nowego bloga , a tu miłe zaskoczenie , ale nie mg wejść bo jest dla wybranych osób i czybyś chciała i ja proszę czybym mogła czytać twój następny blog? Bo tak płynnie i pięknie piszesz , że mam ochotę siedzieć i czytać <3
OdpowiedzUsuńSkoro nikogo nie zapraszasz to dla kogo jest ten blog? Masz fajny styl i nie zero powodów do wstydu. Tak tylko zniechęcasz czytelników.
OdpowiedzUsuńDlatego, że nie mam motywacji, aby ukończyć jakiekolwiek opowiadanie. Gdzieś po drodze zgubiłam mój talent. Może dlatego, że życie przytłacza bardziej niż tego chcemy :) Pozdrawiam i miło mi, że ktokolwiek tu jeszcze zagląda, aby czytać wypociny dawnej trzynastolatki xD
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńHej bardzo spodobało mi się te opowiadanie czy mogę dostep o tego drugiego?
OdpowiedzUsuń